Euro wzrosło do 1,031 USD, nieznacznie odrabiając straty z 1,0250 w zeszłym tygodniu, gdy inwestorzy zareagowali na twarde stanowisko UE wobec amerykańskich ceł na europejską stal i aluminium. UE zobowiązała się do walki z amerykańskimi cłami na europejską stal i aluminium, a przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen nazwała je "nieuzasadnionymi" i obiecała zdecydowane środki zaradcze. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz ostrzegł, że Europa zareaguje "w ciągu godziny", jeśli cła zostaną nałożone. Prezydent USA Donald Trump wprowadził w poniedziałek 25% cła na import stali i aluminium.
W międzyczasie EBC niedawno obniżył stopy procentowe i zasugerował dalsze luzowanie w marcu, a rynki oczekują obecnie, że stopa depozytowa spadnie do 1,87% do końca roku. Z drugiej strony, dobre dane o zatrudnieniu w USA wzmocniły stanowisko Rezerwy Federalnej, która na razie utrzymuje stopy procentowe na stałym poziomie. Presja na EUR prawdopodobnie utrzyma się jeszcze przez co najmniej kilka tygodni, zanim zobaczymy jakiekolwiek osłabienie danych gospodarczych z USA.
W międzyczasie EURGBP spadł poniżej 0,8300, a funt szterling potwierdził swoją siłę w 2025 r., ponieważ rynki skorygowały swoje oczekiwania dotyczące cięcia stóp po komentarzach Catherine Mann, członka zarządu BoE. Chociaż Mann głosowała za cięciem stóp o 50 pb na ostatnim posiedzeniu, wyraźnie zaznaczyła, że nie był to sygnał do dalszego agresywnego luzowania, ale raczej ruch mający na celu "przebicie się przez szum" i poprawę komunikacji z globalnymi rynkami. Podkreśliła potrzebę utrzymania restrykcyjnej polityki pieniężnej, powołując się na strukturalne wyzwania związane z powrotem inflacji do 2%.
W rezultacie rynki zmniejszyły swoje zakłady na głębsze cięcia, oczekując obecnie złagodzenia o około 62 punkty bazowe w 2025 roku. Inwestorzy oczekują teraz na kluczowe dane gospodarcze, w tym szacunki PKB za grudzień, wstępne dane za czwarty kwartał oraz produkcję przemysłową i wytwórczą za grudzień.